niedziela, 7 marca 2010

Manifa 2010 cz.1

Dziś wybrałem się razem z JJ na Manifę. Było nawet całkiem fajnie. Dopisało słonko, ludzie. Tylko było trochę jak dla mnie za zimno. Manifa zaczęła się na Pl. Defilad a zakończyła pod sejmem, gdzie stali już otoczeni kordonem policji narodowcy. Hasła na transparentach były często ciekawe i zabawne. Odnosząc się do tego wydarzenia to nie jestem zwolennikiem parytetów /hasło przewodnie Manify/ bo i tak to nic nie zmieni.
Na początek daję hasło, które bardzo mi się spodobało a zarazem rozśmieszyło. :)

cipkę mam, ale co z penisem ???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz